poniedziałek, 31 maja 2010
niedziela, 30 maja 2010
Okulary Basi
poniedziałek, 24 maja 2010
niedziela, 23 maja 2010
Koncert dla powodzian
"Angelus" oraz "Exodus" Wojciecha Kilara zabrzmiało dzisiaj (23 maja) w kościele w Garnku, w ramach projektu „Reszkowie – Szlak Muzycznej Sławy. Światowe kariery. Promocja dorobku muzycznego Edwarda, Jana, Józefiny”. Obok Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej, wystąpili uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych oraz Ingrida Gapova, która zaśpiewała partię sopranową w utworze "Angelus". Wystąpiły również połączone chóry. Całością dyrygował Krzysztof Pośpiech. Koncert dedekowany był dla powodzian, dla których urządzono kwestę w związku z wielkimi zniszczeniami jakie wyrządziła Warta w tych rejonach powiatu częstochowskiego. Sam koncert był (jeśli użyć takiego określenia) cudny i poruszający. Muzyka skomponowała się z wnętrzem kościoła i dopełniła całości. Zobaczcie sami.
wtorek, 18 maja 2010
Warta wylała
wtorek, 11 maja 2010
Ekshumacja dołów śmierci
Dokładnie dzisiaj, 11 maja 2010 r. rozpoczęto ekshumację z dołów śmierci na jednej z nieczynnych ramp kolejowych, które znajdują się do dnia dzisiejszego w okolicach dworca Stradom w Częstochowie. Podczas mojego pobytu w miejscu ekshumacji, odkryto 8 ludzkich szkieletów. Wsród nich odkryto również portfel, niezbędnik oraz nieśmiertelnik. Na tą chwilę nie wiem, jakiej narodowości są ci, co zostali pochowani w tych dołach. Nie mam również informacji, kto dokonał tej zbrodni. Będę śledził te prace i w miarę możliwości zamieszczał informację i zdjęcia. Myślę, że za kilka dni będę wiedział coś więcej. A zdjęcia są wstrząsające. Te ciała, wrzucane były do dołów za ręce i nogi i leżą tak, jak ich przysypała ziemia. Najprawdopodobniej są dwie lub trzy warstwy ciał. Uprzedzam, część zdjęć jest bardzo drastyczna!!
Festiwalu dzień siódmy i uff .... ostatni
Jest 6 maja 2010. Katedra pw. Św. Rodziny. Krzysztof Penderecki dyryguje swoje dzieło "Siedem bram Jerozolimy". W 5 minut nie da się zrobić zdjęć. Choćbyś się nie wiem jak starał. Ile trwa przygotowanie i wypicie kawy? Co niektórzy byli chyba bardzo przejęci swoją rolą, bo robili z siebie skończonych "służbistów". Inaczej mówiąc - punktowali. Hmm .... Bez komentarza ....
Festiwalu dzień szósty
poniedziałek, 10 maja 2010
Festiwalu dzień czwarty
Jest 3 maja 2010. Fajnie było nawet oprócz koncertu z Historii Festiwalowych Prawykonań (kość. Seminaryjny), gdzie było dużo hałasu i muzyka jak odgrzewany kotlet. A potem w kość. Ewangelicko-Augsburskim duźia ciarna ćłowieka z Zambii (Sakala Brothers), duźio śpiewać i tańcić i rozgźiać biały ćłowiek i on nawet duźio, duźio tańcić. Bardzo dobry był również spektakl na Pl. Biegańskiego pt. Logos. Oto migawki.
niedziela, 2 maja 2010
sobota, 1 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)