wtorek, 6 lipca 2010

Empik ...


... pełna kultura ?!

3 komentarze:

pstryk pisze...

powiem tak, 2 lata siedziałem w branży rowerowej i nigdy nie spotkałem się z przypadkiem ukradnięcia koła i pozostawienia samej ramy (wykluczamy teorię, że była to obręcz Alexrims DX32 warta 500zł na dobrej piaście) zazwyczaj złodziej widząc rower zapięty za koło w dodatku z motylkiem!! (idiotyzm ludzki) to odkręcał motylka i biegł z ramą lub prowadził ją na tylnim kole ale zabrać same koło i zostawić rower to już zakrawa na patologię, chyba, że był to na prawdę alexrims DX 32...

Anonimowy pisze...

... że tak napiszę... że tak wtrącę... gdyby w Polsce gówno miało swoją cenę... swoją realną wartość... jeszcze najlepiej psie gówno... mogę sobie tylko wyobrazić czyste chodniki, czyste trawniki... dopiero złodzieje mieliby uciechę... co za "potyrpane" społeczeństwo (nie całe rzecz jasna), na co komuś to koło, może na złom pójdzie... może piwko z tego będzie... ech :-(

ogrodowa 24 pisze...

no tak, zwykle rzecz ma się tak jak tu: http://www.alkos.info/wp/wp-content/uploads/2009/03/8430015.jpg