W Klubie Jazzowym "Paradoks" w Częstochowie, odbył się benefis mojego przyjaciela Tadeusza E. Orgielewskiego z okazji ..... tych urodzin. Gości było wielu, grał Five O'Clock Orchestra ze swoim liderem - Tadkiem oczywiście oraz ,,Tador Swintet" czyli Tadeusz Orgielewski Swingowy Septet. Zagrał też Big-Band Zespołu Szkół Muzycznych w Częstochowie. Był świetny tort i wyśmienita zabawa. Można było również obejrzeć moją wystawe fotograficzną poświęconą w całości mojemu przyjacielowi - "1. kornet Rzeczypospolitej - 29 scen z życia". Dlaczego 29 zdjęć? Proste. Jeśli 2 i 9 rozdzielimy i dodamy do siebie to mamy liczbę 11. A to liczba (wg Pitagorasa) mistrzowska! A przecież Tadek Orgielewski to mistrz kornetu. Kogo nie było - niech żałuje. I tyle.
środa, 29 października 2008
niedziela, 19 października 2008
czwartek, 16 października 2008
Wygrzebane z "szuflady" dysku
piątek, 3 października 2008
środa, 1 października 2008
Co zostało z tamtych dni ??
Ile zostało z tamtych dni sierpniowych? Kto to jeszcze pamięta? Ile słów i czynów zaprzepaszczonych przez naszych możnowładców obojętnie z której strony? Co zrobiono? Jeśli belgijski bank upada to można i nawet trzeba go ratować. A polskie stocznie? I znów zachód okazał nam wdzięczność. Tak było po odsieczy wiedeńskiej, po wojnie z bolszewikami w 1920 roku i tak jest teraz. Nasi sojusznicy. Za Gdańsk nie będą przecież umierać.
Duch Święty ??
Subskrybuj:
Posty (Atom)